Źródło: 123rf.com
  • Kot
  • Żywienie
  • Porady żywieniowe

Karmienie małego kotka – najważniejsze zasady żywienia kociaków

Opublikowane: 08:32 Przeczytasz w: 6 min

Kocięta wymagają szczególnej opieki i prawidłowego oraz zbilansowanego pożywienia. Z tego artykułu dowiesz się, jak karmić małego kota. Ważny jest zarówno skład karmy, jak i częstotliwość jej podawania, aby nie zaszkodzić czworonogowi.

Spis treści

    Karmienie małego kotka - mleko matki 

    Pierwszym pokarmem kociąt jest mleko matki. Do dwóch tygodni po narodzinach kociaki żywią się tylko w ten sposób. Później można zacząć bardzo powoli wprowadzać karmy mokre przeznaczone dla małych mruczków. Konsystencja posiłków powinna być półpłynna: zupki lub musy. Prawidłowy przyrost masy ciała kociąt w pierwszych tygodniach życia wynosi 10 do 13 gramów na dzień. Jeśli kociaki nie przybierają na wadze prawidłowo, to konieczna jest wizyta u weterynarza.  

    Karmienie kociąt osieroconych 

    Może się wydarzyć tak, że matka straci pokarm lub umrze. Wtedy kocięta trzeba odkarmić sztucznie. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest podłożenie maluchów innej karmiącej kotce. Jeśli jest to niemożliwe, to należy skorzystać z gotowych preparatów mlekozastępczych i karmić kocięta butelką. Noworodki należy karmić nawet co 2 godziny. Im starsze są kocięta, tym można robić dłuższe przerwy w porach karmienia np. 6 razy dziennie. Do około 10 dnia życia kociakom powinno się masować brzuch oraz wycierać okolicę narządów płciowych i odbytu w celu pobudzenia oddawania kału oraz moczu. Normalnie takie zabiegi przeprowadza kocia mama, która intensywnie wylizuje swoje dzieci.  

    Czym karmić małego kotka? 

    Małe koty są bardzo wrażliwe na zmiany pożywienia. Nowe karmy należy wprowadzać stopniowo. Najlepsza mokra karma dla kota. Będzie taka, w której mięso mięśniowe króluje na pierwszym miejscu w składzie. Jeśli jest drugi kot w domu, to warto odseparować go od malucha, aby mruczki nie podjadały sobie wzajemnie, ponieważ może im to zaszkodzić. 

    Jak rozpoznać dobrą karmę? 

    • Mięso mięśniowe jest na pierwszym miejscu w składzie. 
    • Na etykiecie mamy informacje, że karma jest pełnoporcjowa i przeznaczona dla kociąt. 
    • Skład jest prosty i czytelny. 
    • Karma nie zawiera powyżej 5% węglowodanów w suchej masie.  
    • Karma ma umiarkowaną ilość tłuszczu w składzie do ok. 20-30% w suchej masie.  

    Sucha czy mokra dla małego kota? 

    Koty to bezwzględni mięsożercy. Muszą jeść przede wszystkim mokry pokarm. Sucha karma dla kota negatywnie wpływa na układ wydalniczy czworonogów, czyli pęcherz moczowy i nerki.  Już od pierwszych miesięcy życia kota, opiekun powinien zachęcać zwierzaka do spożywania mokrych pokarmów. Dzięki temu mruczek przyzwyczai się do smaku i konsystencji karmy wilgotnej i nie będzie domagał się suchego pożywienia.  

    Jednym z mitów, który wielokrotnie można usłyszeć od opiekunów kotów, jest to że podają suchą karmę, aby czyścić kotu zęby. Niestety żadna karma ani przysmaki nie zastąpią codziennego mycia zwierzakowi zębów. Higiena jamy ustnej u kota powinna być priorytetem dla każdego właściciela.  

    Źródło: 123rf.com

    Karmienie małego kota - dieta domowa 

    Zamiast gotowej, mokrej karmy można czworonogowi gotować posiłki. Jednak mały kot ma specyficzne zapotrzebowanie na składniki odżywcze i pierwiastki. Nie każdy opiekun będzie wiedział, jak karmić kota dietą domową. W związku z tym najlepiej udać się do dietetyka weterynaryjnego, który ułoży kotu prawidłowy jadłospis. Przyrządzanie takich posiłków nie jest bardzo czasochłonne i czasami opłaca się bardziej niż kupowanie wysokomięsnych karm komercyjnych. Szczególnie poleca się takie rozwiązanie dla kocich alergików, którzy reagują negatywnie na produkty gotowe.  

    Karmienie małego kotka – z jaką częstotliwością?  

    Od drugiego tygodnia życia kociaka częstotliwość posiłków powinna wynosić od 4 do 6 na dobę. Koty są zwierzętami, które w naturze jedzą mało i często. W związku z tym taka częstotliwość powinna być zachowana już na stałe, nawet u kotów dorosłych. Co powinien pić mały kot? 

    Największy mit to ten zachęcający do podawania kociętom mleka krowiego zamiast wody. Takim pojeniem maluchów można wyrządzić im nieodwracalne szkody. Micele kazeiny zawarte w nieprzetworzonym mleku krowim i kozim są znacznie większe niż te w mleku kociej mamy. Micele mogą się zbijać w żołądku kocięcia w konglomeraty i powodować niestrawność, biegunkę oraz silne odwodnienie.  

    Małe koty powinny pić tylko wodę, najlepiej by była ona przegotowana.  

    Karmienie małego kotka - przekąski 

    Smaczki można zacząć podawać od około 2 miesiąca życia. Jednak należy pamiętać, że ich ilość powinna być niewielka. Duża ilość smakołyków może spowodować biegunkę, która u kocięcia jest niebezpieczna. Jako przysmaki warto wybierać naturalne, suszone mięso. Lepiej unikać smaczków z gliceryną czy składnikami zbożowymi.  

    Karmienie małego kotka - ranking karm 

    Na rynku jest obecnie bardzo dużo produktów przeznaczonych dla małych kotów. Wybierając odpowiednią karmę, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na skład. Najlepiej, aby była to karma wysokomięsna. 

    Przykładem dobrego jakościowo produktu może być John Dog For Cats Kitten Filety Kurczak. Karma ta według producenta nie zawiera dodatku fosforu nieorganicznego, co pozytywnie wpływa na kocie nerki. Poza tym w składzie ma mało węglowodanów i dużo białka.  

    Catz Finefood Classic drób zawiera 69% drobiu w składzie. Inne smaki z tej serii są również wysokomięsne. Niska zawartość węglowodanów to duża zaleta tego produktu. 

    Podsumowując, mały kot powinien po przejściu z mleka matki zacząć jeść karmę mokrą. Należy zwracać uwagę na składy produktów komercyjnych, aby było w nich jak najwięcej mięsa mięśniowego oraz odpowiedni bilans składników odżywczych dla kociąt. Lepiej od pierwszych tygodni życia nie uczyć mruczka jedzenia suchej karmy, aby w przyszłości nie miał problemu z nerkami czy pęcherzem moczowym.   

    Bibliografia
    1. M. Ceregrzyn, R. Lechowski, B. Barszczewska, Podstawy żywienia psów i kotów. Podręcznik dla lekarzy i studentów weterynarii, Wrocław, 2013, Elsevier, s. 242-251. 

    Oceń artykuł

    Ogólna ocena: 0,0 | liczba ocen: 0
    0/400

    Brak komentarzy

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza do tego artykułu.