Źródło: 123rf.com
  • Pies
  • Zdrowie
  • Leczenie

Kokcydioza u psa — objawy, leczenie, profilaktyka

Opublikowane: 11:23 Przeczytasz w: 9 min

Psy lubią buszować po krzakach, poznawać nowe zapachy i testować różne smaki. Ciężko byłoby im tego zabronić. W końcu to duża część tego, za co je kochamy i co czyni je szczęśliwymi. Należy jednak pamiętać, że z tego powodu, w porównaniu z nami, zwierzęta są dużo bardziej narażone na inwazję pasożytów wewnętrznych. Nieproszeni goście mogą wywoływać nieprzyjemne objawy, jednak istnieją skuteczne sposoby, aby temu przeciwdziałać. Zapraszamy do zapoznania się z artykułem przybliżającym temat kokcydiozy u psów.

Spis treści

    Kokcydioza u psa — co to jest i czy jest groźna?

    Kokcydioza to choroba pasożytnicza układu pokarmowego wywoływana przez pierwotniaki wewnątrzkomórkowe. Najczęściej atakuje ptaki, króliki, a nawet przeżuwacze, świnie i konie. Wywoływana jest wtedy przez gatunki z rodzaju Eimeria. Chociaż nasi podopieczni mogą przyjąć te mikroorganizmy z padliną roślinożernych zwierząt, to nie utrzymują się one w ich jelitach. Kokcydioza u psa wywoływana jest między innymi przez Cystoizosporę canis (dawniej Isospora canis), Cystoisosporę ohioensis (Isospora rivolta) i Kryptosporidia. Pierwotniaki te występują wszędzie na świecie, więc psy zawsze narażone są na zakażenie. Kokcydia atakują przede wszystkim enterocyty kosmków jelitowych i uszkadzają błonę śluzową tylnego odcinka jelit cienkich. Zakażenie jest szczególnie dotkliwie odczuwalne przez szczenięta i zwierzęta osłabione, jednak rzadko prowadzi do śmierci. Mimo to, ze względu na wzrastającą w Polsce ekstensywność inwazji — kokcydioza może stanowić problem.

    REKLAMA

    Kokcydia — cykl życiowy i drogi zakażenia

    W cyklu rozwojowym kokcydiów może pojawić się żywiciel pośredni, na przykład mysz. Pierwotniaki namnażają się w jej narządach oraz mięśniach i zarażają zwierzę mięsożerne po spożyciu gryzonia. Zakażenie następuje także poprzez przeniknięcie inwazyjnych form oocyst do organizmu psa drogą pokarmową, wprost ze środowiska zewnętrznego, a dokładniej — z kału zarażonych zwierząt.

    Namnażanie pierwotniaków odbywa się w przewodzie pokarmowym, a konkretnie — w komórkach nabłonka błony śluzowej jelit. Na początku kokcydia przechodzą jeden lub więcej bezpłciowych cykli rozwojowych. Polega on na tym, że zjedzone oocysty, które są formami kokcydiów obecnymi w środowisku, rozpadają się, uwalniając sporozoity, tzw. zarodniki. Wnikają one do enterocytów (komórek jelita cienkiego) i przekształcają się w następne formy rozwojowe, takie jak schizonty i merozoity, atakujące kolejne komórki. Ta część cyklu odbywa się kilkukrotnie, powodując znaczne namnożenie się mikroorganizmów. Następnie dochodzi do gamogonii, która jest fazą rozwoju płciowego. Powstają makrogamety (komórki żeńskie) i mikrogamety (męskie). Ich połączenie skutkuje wytworzeniem oocyst, które mogą zostać wydalone z kałem. W środowisku dojrzewają i stają się zdolne do inwazji następnych psów, zamykając cykl.

    Kokcydioza – objawy choroby u młodych psów

    Na zarażenie szczególnie narażone są szczenięta, z uwagi na ich zmniejszoną zdolność do regeneracji enterocytów. W takich przypadkach objawy ze strony układu pokarmowego bywają dotkliwe i mogą znacząco rzutować na stan zdrowia. Inwazja będzie też niebezpieczna u psów z innymi pasożytami jelitowymi, osłabionych i z obniżoną odpornością. Kokcydioza często towarzyszy innym chorobom oddziałowującym na układ odpornościowy psa lub wymagającym leczenia lekami immunosupresyjnymi. Objawy kliniczne choroby pojawiają się w ciągu tygodnia i zależą od ilości przyjętych pasożytów.

    Choroba wpływa na wygląd i funkcjonowanie jelit. Enterocyty są niszczone przez każde stadium rozwojowe pasożyta. Rozwijające się pierwotniaki uszkadzają komórki nabłonka tego narządu, doprowadzając do zaniku i zlewania się kosmków oraz przekrwienia, martwicy i rozrostu krypt jelitowych. Upośledza to czynności wydzielnicze i resorpcyjne jelita, prowadząc do wystąpienia objawów. Najważniejszym z nich będzie biegunka u psa — wodnisto śluzowa lub nawet krwista, trwająca do 2 tygodni. Poza tym można zaobserwować także:

    • lekką gorączkę,
    • brak apetytu, ból brzucha,
    • utratę masy ciała,
    • odwodnienie, osowiałość,
    • i zahamowanie wzrostu szczeniąt.

    Ze względu na krótko trwający rozwój pierwotniaków, symptomy choroby ustępują zwykle po kilku dniach.

    Objawy choroby — jak kokcydia wywołują biegunkę?

    Wiemy już, że pierwotniak powoduje ostrą lub przewlekłą biegunkę, w której może pojawić się nawet krew. Jak jednak do tego dochodzi? Okazuje się, że mechanizm powstawania tego objawu nie jest związany wyłącznie z uszkodzeniem enterocytów. Oczywiście, powstające w jelitach, w miejscu rozwoju pasożytów małe wrzody i stany nieżytowe błony śluzowej są przyczyną biegunek. Jednak istotnym problemem jest także powstające zapalenie jelit u psa. Stymuluje ono makrofagi (komórki krwi uczestniczące w mechanizmach obronnych organizmu) do uwalniania prostaglandyn — hormonów procesu zapalnego. Zwiększają one wydzielanie jonów chloru, jednocześnie hamując wchłanianie jonów sodu i absorpcję wody w jelitach. W ten sposób dochodzi do utraty wody i elektrolitów.

    Kokcydioza a psy dorosłe — czy należy spodziewać się objawów klinicznych?

    Gdy mała liczba pasożytów zasiedli jelito zwierzęcia w dobrym zdrowiu, objawy kokcydiozy nie występują lub są tylko nieznaczne. U dorosłych psów jedynymi objawami mogą być krótkotrwałe, przemijające biegunki. Jeśli zwierzę nie ma problemów z układem immunologicznym, infekcja może okazać się samoograniczająca i minie spontanicznie w ciągu tygodnia, nie wymagając leczenia.

    Jednak w przypadkach złych warunków higienicznych i dużego zagęszczenia zwierząt, na przykład w schroniskach, punktach sprzedaży i hotelach dla zwierząt — dochodzi do przeniesienia drogą pokarmową dużej liczby mikroorganizmów z kału i wystąpienia nasilonej inwazji. Gdy towarzyszy temu złe odżywienie, inne choroby infekcyjne lub pasożytnicze — dochodzi do rozwoju choroby, która może być śmiertelna.

    Kokcydioza u psa — profilaktyka i zapobieganie

    Inwazja pasożytów u psa zwykle jest wynikiem dwóch rzeczy — niedostatecznej higieny środowiska oraz brakiem regularnego odrobaczania. Odpowiedzialny właściciel zwierzęcia powinien dbać o przestrzeganie zasad czystości w domu i pilnować psa na spacerach, aby nie interesował się zbytnio napotkanymi śmieciami i odchodami. Higiena jest tym istotniejsza, im większe jest zagęszczenie zwierząt, dlatego szczególnie powinni pilnować jej na przykład hodowcy.

    Jeśli któreś ze zwierząt przechodzi chorobę zakaźną, należy odizolować je od reszty, ale terapię przeciw kokcydiom stosować dla wszystkich zwierząt. Po zakończonym leczeniu trzeba dokładnie zdezynfekować mieszkanie, legowiska i inne przedmioty, z którym pies ma styczność. Krok ten jest niezbędny do wyeliminowania przyczyny następnych zakażeń. Dzieje się tak dlatego, że chociaż wydalanie oocyst kończy się w czasie do 3 tygodni od zachorowania, niebezpieczeństwo zachorowania po tym okresie nie znika. Oocysty pozostając w środowisku mogą bowiem utrzymywać inwazyjność przez wiele miesięcy. Ze względu na drogę zarażenia istotne jest też kupowanie mięsa przebadanego i z zaufanych źródeł.

    Jak przy wszystkich chorobach pasożytniczych, bardzo prostym i skutecznym sposobem na profilaktykę jest odrobaczanie psa!!!. Podczas wizyty w klinice lekarz weterynarii pomoże wybrać odpowiedni preparat, a następnie wystarczy pamiętać o regularnym podawaniu go pupilowi, w odstępach podanych przez producenta. Dobrą praktyką jest też systematyczne badanie kału, na przykład 3 razy w roku.

    Jak rozpoznać i leczyć inwazję pasożytów wewnętrznych u psa?

    Jeśli właściciel zaobserwuje niepokojące objawy kliniczne, konieczna będzie wizyta u weterynarza. Kokcydioza u psa diagnozowana jest na podstawie badania klinicznego, symptomów i informacji o odrobaczaniu podanych przez właściciela podczas wywiadu. Bardzo przydatne jest też badanie kału, najczęściej przeprowadzane metodą floatacji, która pozwala wykryć oocyty i postawić szczegółowe rozpoznanie.

    W wielu wypadkach silne dorosłe psy nie wymagają podawania leków, ponieważ często dochodzi do samowyleczenia. Zakażenie pierwotniakami często jest wynikiem osłabienia odporności w wyniku występowania innej choroby, na przykład nosówki, dlatego leczenie polega głównie na jej zwalczaniu. Terapia kokcydiozy przy długotrwałych biegunkach obejmuje podawanie leków zwalczających kokcydia — sulfonamidów, czasem z trimetoprimem, czy preparatów takich jak procox. W poważniejszych przypadkach wskazane jest leczenie objawowe z równoczesną kuracją witaminową.

    Leczenie ogranicza rozprzestrzenianie się zakażenia, poprzez zapobieganie replikacji pasożyta i wydalaniu jego oocyst. Z uwagi na wewnątrzkomórkową lokalizację pasożytów, nie jest jednak skuteczne w powstrzymaniu objawów klinicznych u zwierząt już zakażonych. Zwalczanie form inwazyjnych znajdujących się w środowisku jest w tym wypadku bardzo istotne dla powstrzymania łańcucha zakażeń.

    Czy ludzie powinni obawiać się kokcydiozy?

    Kokcydia najczęściej występujące u psów są bardzo wybiórcze, jeśli chodzi o żywicieli i nie będą zagrażać człowiekowi. Warto jednak wiedzieć, że w przypadku kryptosporidiów można mówić o antropozoonozie, czyli chorobie przenoszącej się od zwierząt domowych na ludzi. Ryzyko zarażenia się jest niewielkie i ogranicza się do dzieci oraz osób dorosłych z osłabioną odpornością. Na przykład u ludzi z AIDS stwierdzono pojawianie się niepoddającej się leczeniu biegunki. Dlatego trzeba zawsze pamiętać, by zachowywać ostrożność w kontakcie ze zwierzętami. Zdarza się, że pies je kupy lub inne niezbyt higieniczne rzeczy, myje się przez wylizywanie, dlatego może niekoniecznie najlepszym wyborem jest pozwalanie mu na lizanie twarzy.

    Bibliografia
    1. "Praktyka kliniczna: psy", Hans G. Niemand, Peter F. Suter, Barbara Kohn, Galaktyka, 2011
    2. Wykłady z patomorfologii dla studentów weterynarii UWM, dr hab., prof. Iwona Otrocka-Domagała, 2020
    3. "Zwalczanie pierwotniaków jelitowych u psów i kotów" Przewodnik ESCCAP 06, wydanie drugie, luty 2018
    4. "Parazytologia i parazytozy zwierząt", J. L. Gundłach, A.B. Sadzikowski, PWRiL, Warszawa 2004

    Oceń artykuł

    Ogólna ocena: 0,0 | liczba ocen: 0
    0/400

    Brak komentarzy

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza do tego artykułu.

    Nasi eksperci