Babeszjoza to jedna z chorób, przed którą należy chronić psa, stosując profilaktykę przeciwkleszczową. Niezależnie od tego czy miałeś już do czynienia z tym schorzeniem, czy też pierwszy raz o nim słyszysz — zachęcamy do zapoznania się z artykułem. Znajomość profilaktyki i objawów babeszjozy to cenna wiedza dla każdego świadomego właściciela czworonoga.
Spis treści
Czym jest babeszjoza?
Babeszjoza (czasem nazywana też piroplazmozą psów) to jedna z najpowszechniejszych chorób zakaźnych psów. To choroba pasożytnicza, przenoszona przez kleszcze podczas ich żerowania na krwi żywiciela, na przykład psa. Wywołują ją pierwotniaki wewnątrzkomórkowe — głównie z gatunku Babesia canis. Bytują w czerwonych krwinkach, doprowadzając mechanicznie do ich rozpadu, czyli hemolizy krwi. Poza tym wywołują patologiczne zmiany w organizmie żywiciela także na drodze toksycznej i immunologicznej, prowadząc do autoagresji immunologicznej i szeregu złożonych patologii wewnątrznaczyniowych. Z tego powodu przebieg zakażenia potrafi postępować bardzo szybko, a przy braku lekarskiej interwencji zdrowie i życie psa staje pod znakiem zapytania. Mając tego świadomość, warto dołożyć starań, by uchronić psa przed zakażeniem.
Babeszjoza — kiedy i jak pies może się zarazić?
Babeszjoza u psa ma charakter sezonowy. To oznacza, że najwięcej przypadków zachorowań pojawia się wiosną i jesienią. Chociaż rzadsze, nie jest wykluczone także zakażenie w czasie zimy, ze względu na coraz częstsze doniesienia o przedłużonym żerowaniu kleszczy. Psy na zakażenie babeszjozą narażone są więc przez cały rok, i to niezależnie od rasy, wieku i kondycji. Do zakażenia dochodzi w trakcie żerowania zakażonego kleszcza na czworonogu, lecz co ciekawe, zakażenie możliwe jest też drogą śródmaciczną lub podczas transfuzji krwi. Kleszcze najbardziej lubią niską, gęstą roślinność, więc należy zachować szczególną ostrożność podczas spacerów po polanach, łąkach, a także lasach. Niestety jednak pies może złapać kleszcza niemal wszędzie.
Kleszcze pobierają pierwotniaki, żywiąc się krwią zakażonego zwierzęcia. W ich organizmie dochodzi do rozmnażania płciowego Babesia canis, w wyniku którego powstałe sporozoity przechodzą do gruczołów ślinowych stawonoga. Przy najbliższym żerowaniu wnikają wraz ze śliną do krwiobiegu psa i rozmnażają się bezpłciowo w jego erytrocytach, powodując ich rozpad. Proces ten zachodzi wielokrotnie, znacząco zwiększając ilość pierwotniaków i zmniejszając ilość krążących w organizmie psa czerwonych krwinek.
Sporozoity zakażające organizm psa powstają dopiero w momencie napicia się krwi przez kleszcza, dlatego mówi się, że usuwanie kleszcza u psa w ciągu 24 godzin od jego zaczepienia zapobiega zakażeniu. Oczywiście, im wczesnej znajdziemy i pozbędziemy się pasożyta, tym lepiej. Najlepiej jednak do jego żerowania w ogóle nie dopuszczać.
Objawy babeszjozy u psa
Przebieg intensywności zakażenia pierwotniakiem Babesia canis może różnić się w zależności od podgatunku pasożyta i gatunku kleszcza. Nie bez znaczenia jest też stan zdrowia zwierzęcia i czas reakcji właściciela, dlatego jeśli nie udało nam się zapobiec chorobie, ważne jest zauważyć i odpowiednio zareagować na pojawiające się pierwsze objawy babeszjozy:
- wysoka gorączka — do 41°C,
- brak apetytu i apatia zwierzęcia,
- utrata koloru błon śluzowych,
- przyspieszenie tętna, oddechów,
- żółtopomarańczowy lub czerwonobrunatny mocz zawierający krew,
- osłabienie mięśni i zaburzenia ruchowe,
- obrzęknięcie spojówek,
- wybroczyny, krwiaki, martwice obwodowych części ciała,
- kaszel, wymioty, biegunka — niekiedy krwista,
- obniżenie odporności, wtórne infekcje wirusowe, bakteryjne i grzybicze.
Przy braku leczenia dochodzi do wielu patologii. Obserwuje się zaburzenia krzepnięcia krwi, niedokrwistość i niedotlenienie. Może wystąpić zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego (DIC), wstrząs septyczny, bądź też zespół niewydolności wielonarządowej — uszkodzenia dotyczą zwłaszcza nerek, mózgu, wątroby i trzustki. Powstają przekrwienia, martwice, wybroczyny, mikrozakrzepy i obrzęki. Rozwijają się procesy zapalne, wodobrzusze, a w skrajnych przypadkach objawy neurologiczne — niedowład kończyn, drżenia mięśniowe, drgawki, oczopląs, agresja, śpiączka.
Może się zdarzyć, że choroba będzie miała przebieg nadostry, z bardzo gwałtownym przebiegiem lub przewlekły, trwający do kilku miesięcy i ze słabo wyrażonymi objawami. Niezależnie od postaci, babeszjoza, jak na choroby odkleszczowe u psów przystało — jest bardzo groźną chorobą i nieleczona może doprowadzić do śmierci psa.
Diagnoza i leczenie babeszjozy u psa
Podczas wywiadu w klinice, poza opisaniem objawów, warto wspomnieć o wszystkich faktach pomocnych w postawieniu prawidłowej diagnozy. Ważny będzie na przykład spacer po łące, brak stosowania ochrony przeciwkleszczowej, czy zaobserwowany ostatnio opity kleszcz u psa. Następnie przeprowadzone zostanie badanie kliniczne, czasem także badanie krwi. Na podstawie zebranych informacji lekarz weterynarii podejrzewając zakażenie Babesia canis zleci rozmaz krwi. W ten sposób odpowiednio barwiąc preparat, może bowiem zobaczyć pierwotniaka, charakterystycznie układającego się w krwinkach czerwonych, potwierdzić diagnozę i wdrożyć leczenie przyczynowe. Niestety zdarzają się wyniki fałszywie ujemne, dlatego że w trakcie trwania choroby występują okresy, w których pierwotniaki nie występują we krwi obwodowej, a "chowają się" w narządach. W takim wypadku warto jest powtórzyć badanie.
W leczeniu przyczynowym lekarz weterynarii zastosuje leki nazywane przeciwpierwotniakowymi, działające bezpośrednio na te pasożyty. Najczęściej będą to preparaty zawierające imidocarb lub fenamidynę. Zastrzyk należy do mało przyjemnych, ponieważ substancja szczypie, jednak po jego podaniu stan chorego psa bardzo się poprawia. Objawowe leczenie babeszjozy dostosowane jest do stanu psa. W ciężkich przypadkach stosuje się transfuzję krwi i preparaty krwiozastępcze, długotrwałe płynoterapie, środki moczopędne, leki osłaniające wątrobę, leki sterydowe. Zwykle jednak wystarczy antybiotyk o szerokim spektrum, metronidazol działający przeciwzapalnie i leki przeciwwymiotne. Rokowanie jest ostrożne, ale im wcześniej zwierzę otrzyma odpowiednią pomoc, tym bardziej zwiększą się jego szanse na powrót do zdrowia.
Babeszjoza i inne choroby odkleszczowe — jak skutecznie im zapobiegać?
Jedną z opcji jest szczepienie na choroby odkleszczowe u psów? Szczepionki przeciwko babeszjozie nie chronią przed zakażeniem, a mają na celu zmniejszenie nasilenia objawów klinicznych. Odporność jest jednak krótkotrwała i wiąże się z objawami ubocznymi.
Dlatego najważniejszą i najskuteczniejszą metodą ochrony przed babeszjozą jest farmakologiczna ochrona przeciwkleszczowa psa przez cały rok. Co więcej, dzięki takiemu działaniu inne choroby, takie jak anaplazmoza, erlichioza czy borelioza u psa również nie wystąpi. Na rynku możemy znaleźć dobre preparaty w przeróżnych formach — krople na skórę, obroże, tabletki. Aby stosowany preparat był efektywny, należy przestrzegać instrukcji używania podawanego przez producenta i zaleceń lekarza weterynarii. Do najczęstszych błędów właścicieli w stosowaniu ochrony przeciwkleszczowej należą: zapominanie o terminie podania następnej tabletki, przedzielanie tabletek, zły dobór tabletek do wagi psa lub przedzielanie tabletek, nakrapianie kropel nie bezpośrednio na skórę zwierzęcia, zbyt luźna obroża przeciwkleszczowa.
Może zdarzyć się, że kleszcze uodpornią się na używane substancje, dlatego nawet jeśli je stosujemy, warto przejrzeć sierść naszych podopiecznych po każdym spacerze. Przy stosowaniu powyższych zaleceń znacząco zminimalizujemy ryzyko narażenia naszego psa na zakażenie i zaoszczędzimy mu cierpienia, a sobie kosztownych terapii i stresu.
Bibliografia
- Materiały do ćwiczeń dla studentów Weterynarii V roku, UWM, Dr n. wet. Elżbieta Mikulska-Skupień
- Parazytologia i parazytozy zwierząt, J. L. Gundłach, A.B. Sadzikowski, PWRiL
Brak komentarzy
Nikt jeszcze nie dodał komentarza do tego artykułu.