Kot na drzewie – jak zareagować, by pomóc pupilowi?

Kot wszedł na drzewo i nie może zejść - co robić? 

Kot, który wdrapał się na drzewo, nie zawsze potrzebuje pomocy. Dlaczego koty w ogóle się wspinają? Kot sam wdrapuje się na daną wysokość, by móc lepiej obserwować otoczenie. Nie niepokojone przez innych mogą spokojnie przyglądać się światu. Co więcej zwierzę może wskoczyć na wyższą gałąź, w pogoni za potencjalną zdobyczą, np. ptakiem czy owadem. Kot wskakuje czasem na drzewo uciekając przed psem, czy innym zagrożeniem. Czworonóg zwykle potrafi zejść samodzielnie z drzewa, jednak niekiedy musimy mu w tym pomóc. Jeśli kot utknął, powinniśmy zachęcić go do powrotu na ziemię. Na tym, jak pomóc zwierzęciu zejść bezpiecznie, skupimy się w dalszej części artykułu. Przede wszystkim musimy pamiętać, że nie wolno straszyć kota, by wymusić na nim powrót na dół. Przestraszony kot prędzej wejdzie wyżej, czy zeskoczy z wysokiej gałęzi niż zejdzie z drzewa. 

Czy kot zejdzie sam z drzewa? Dlaczego niektóre koty mają problem z zejściem z drzewa? 

Koty posiadają doskonały zmysł równowagi. Ponadto dysponują chwytnymi pazurami (zwłaszcza na przednich łapach), co więcej wyróżnia je siła, gibkość i zwinność. To wszystko sprawia, że nie mają kłopotu z wdrapywaniem się na wysokość, która dla człowieka stanowi już nie lada wyzwanie. Zatem dlaczego kot na drzewie może mieć problem z zejściem? Mruczący podopieczni mogą mieć trudność z drogą powrotną z kilku powodów. Koty lubią schodzić głową w dół, by widzieć, co się dzieje wokół, a to o wiele trudniejsze zadanie od schodzenia tyłem. Poza tym tylne łapy nie są tak chwytne i silne, natomiast budowę kocich pazurów wyróżnia zagięcie do wnętrza łapy. Dodatkową przeszkodę mogą stanowić czynniki, które zmusiły kota do ucieczki na drzewo, takie jak krążący nieopodal pies, dźwięk, który przeraził mruczka, itp. 

Co zrobić, gdy kot wejdzie na drzewo i nie chce zejść? 

Przede wszystkim należy zachować spokój. Warto namawiać kota łagodnym głosem, by zszedł na dół. Można też mruczka wabić przysmakami lub miską ulubionej karmy, o przyjemnej i kuszącej woni. Jeżeli przeszkodą w zejściu na dół są szczekające czworonogi, należy poprosić właścicieli psów o to, by odeszli spod drzewa na bezpieczną odległość. Dobrze jest także namówić “gapiów”, jeśli tacy zebrali się pod drzewem, na oddalenie się. Powinniśmy bowiem zapewnić kotu jak najbardziej dogodne warunki do samodzielnego powrotu na ziemię. 

Następnie naszemu czworonożnemu alpiniście powinniśmy podstawić drabinę albo oprzeć o pień drzewa długą deskę. Należy to zrobić pod odpowiednim kątem, aby łatwiej było zwierzęciu zejść. 

Czego nie robić i kiedy dzwonić po Straż Pożarną? 

To, czego z pewnością nie powinniśmy robić w takiej sytuacji, to straszenie kota. Nie próbuj pryskać czworonoga wodą, ponieważ może to odnieść odwrotny skutek od zamierzonego. 

W żadnym razie nie wolno przycinać pazurów kotom wychodzącym, bo to właśnie dzięki długim pazurom zwierzę ma szanse na bezpieczne przemieszczanie się po wyższych konstrukcjach, w tym po drzewach. 

Jeśli od momentu zauważenia kota na drzewie upłynęło 12 godzin lub więcej, warto zadzwonić do straży pożarnej. Straż przeważnie szybko reaguje, o ile nie jest zajęta innymi, ważniejszymi zgłoszeniami. 

Występują również sytuacje, gdy jesteśmy uprawnieni bez wahania powiadomić strażaków o kłopotach zwierzaka z zejściem z góry: kiedy jego życie jest zagrożone, ponieważ utknął między gałęziami i istnieje ryzyko uduszenia się czworonoga. Może być też tak, że kot jest chory, zraniony i nie ma siły samodzielnie wrócić. Straż pożarna zwykle z pełną odpowiedzialnością i troską podchodzi do takich zadań. 

Większość zwierzaków bez trudu schodzi ze stromych wysokości. Gdy jednak zdarzy się sytuacja, w której kot utknie na drzewie, zachowajmy spokój, zapewnijmy mruczkowi ciszę oraz postarajmy się o bezpieczny powrót zwierzęcia do domu. Jeśli sami nie możemy tego zapewnić, a upłynęło pół doby od chwili zauważenia kota na drzewie, poprośmy o pomoc strażaków.