Powszechne przekonanie, że zimowe miesiące przynoszą wytchnienie od kleszczy, staje się niebezpiecznym mitem. Wraz ze zmieniającym się klimatem i coraz łagodniejszymi zimami, kleszcze są aktywne przez znacznie dłuższy czas, niż dotąd sądzono. Coraz częściej zdarza się, że kleszcze atakują zimą, czyniąc zagrożenie realnym nawet podczas codziennych zimowych spacerów. Era, w której ochrona przeciwkleszczowa była jedynie sezonowym obowiązkiem, dobiegła końca. Ten artykuł wyjaśnia, dlaczego całoroczna profilaktyka stanowi dziś fundament świadomej opieki nad zdrowiem psów i kotów.
Spis treści
Canva.com
Zmiany klimatyczne a aktywność kleszczy: mit bezpiecznej zimy?
Ocieplenie klimatu bezpośrednio wpływa na cykl życiowy pajęczaków w naszym otoczeniu. Cieplejsze zimy, z niewielką liczbą dni z utrzymującym się mrozem, tworzą dogodne warunki dla przetrwania populacji wielu gatunków, w tym wyjątkowo odpornego na chłód kleszcza łąkowego. W efekcie obserwujemy stały wzrost populacji kleszczy w całym kraju, a gatunki, których zasięg niegdyś ograniczano głównie do wschodniej Polski, dziś stanowią zagrożenie na znacznie szerszym obszarze, bytując wśród niskich roślin i w ściółce.
Wbrew pozorom pasożyty te nie potrzebują letnich upałów do polowania. Próg ich aktywności jest znacznie niższy, niż sądzi większość właścicieli zwierząt, a kleszcze aktywne stają się zagrożeniem już przy temperaturze gleby wzrastającej powyżej 4-5°C. Taka sytuacja może mieć miejsce podczas każdego zimowego ocieplenia, nawet w styczniu czy lutym.
Jak kleszcze zimują i kiedy stają się aktywne?
Gdy temperatura spada poniżej zera, kleszcze nie giną. Już od wczesnej jesieni rozpoczynają poszukiwania schronienia na terenach zwykle sprzyjających ich bytowaniu, takich jak gęsta ściółka leśna, sterty liści czy szczeliny w korze drzew. Przechodzą tam w stan spowolnienia funkcji życiowych, zwany diapauzą. Taki mechanizm pozwala przetrwać dużej części lokalnej populacji nawet wtedy, gdy panują niskie temperatury.
Jednak łagodna zima z okresami odwilży sprawia, że ich spoczynek bywa przerywany. Gdy tylko temperatura powietrza utrzymuje się przez kilka dni na poziomie kilku stopni powyżej zera, pajęczaki te stają się ponownie aktywne zimą. Przy takich, pozornie niewielkich, wyższych temperaturach rozpoczynają polowanie na żywicieli, a główny gatunek występujący w Polsce, kleszcz pospolity (Ixodes ricinus), jest gotowy do ataku niemal natychmiast, nie czekając na kalendarzową wiosnę.
Choroby odkleszczowe: zagrożenie aktualne przez cały rok
Pasożyty przenoszą groźne choroby, a patogeny w ich organizmach pozostają aktywne niezależnie od pory roku. Mimo że w chłodne dni kleszcze bywają mniej aktywne, nie oznacza to, że zwierzę jest w pełni bezpiecznie. Warto wiedzieć, jak usunąć kleszcza u psa, ponieważ jest tak samo pilne zimą, kiedy ryzyko transmisji chorób pozostaje niezmienne.
Do najpoważniejszych zagrożeń należą babeszjoza, borelioza oraz odkleszczowe zapalenie mózgu u psa. Diagnoza tych chorób w okresie zimowym bywa utrudniona, ponieważ ich pierwsze objawy mogą być mylone ze zwykłym osłabieniem lub sezonową infekcją. Dlatego czujność właściciela jest bardzo ważna przez 12 miesięcy w roku.
Babeszjoza i borelioza u psów: na te objawy uważaj
Nawet pojedynczy pasożyt, znaleziony w gęstej sierści psa lub już wbity w jego skórze, może być nosicielem patogenów. Babeszjoza to choroba pasożytnicza atakująca czerwone krwinki, która nieleczona może prowadzić do śmierci zwierzęcia.
Borelioza, choroba bakteryjna, często daje objawy po długim czasie od zakażenia, powodując problemy stawowe i neurologiczne. Jeśli zimą zaobserwujesz u swojego psa apatię, brak apetytu, gorączkę, bladość błon śluzowych (np. dziąseł), niechęć do ruchu lub problemy z poruszaniem się, niezwłocznie skonsultuj się z lekarzem weterynarii. Szybka diagnostyka jest fundamentalna dla powodzenia leczenia. Dodatkowym elementem profilaktyki, który należy omówić z lekarzem weterynarii, jest szczepienie na choroby odkleszczowe u psa, w szczególności przeciwko boreliozie.
Ryzyko związane z kleszczowym zapaleniem mózgu
Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) to wirusowa choroba ośrodkowego układu nerwowego. Warto wiedzieć, że stanowi ona zagrożenie nie tylko dla zwierząt, ale również dla ludzi. Choć u psów pełnoobjawowe wirusowe zapalenie mózgu diagnozowane jest rzadziej, ryzyko istnieje i wiąże się z poważnymi konsekwencjami neurologicznymi. Zapobieganie ukąszeniom przez kleszcze jest jedyną metodą ochrony przed transmisją tego groźnego wirusa, którego aktywność, podobnie jak samych kleszczy, nie ogranicza się już tylko do ciepłych miesięcy.
Canva.com
Całoroczna profilaktyka przeciwkleszczowa z ZOOCIAL MARKET: jak chronić pupila?
Skoro zagrożenie ze strony kleszczy jest całoroczne, również ochrona musi mieć charakter stały. Przykładem preparatów o potwierdzonym działaniu, dostępnych na ZOOCIAL MARKET, jest linia weterynaryjnych produktów leczniczych Fiprex marki Vet-Agro. Jej substancja czynna, fipronil, po aplikacji gromadzi się w warstwie lipidowej naskórka, tworząc barierę ochronną. Należy zaznaczyć, że fipronil nie odstrasza kleszczy, lecz zabija je po kontakcie ze skórą i sierścią zwierzęcia – większość kleszczy, które już się wgryzły, jest eliminowana w ciągu 24-48 godzin, a pchły niemal natychmiastowo. Dzięki temu martwe pasożyty często samoczynnie odpadają lub można je łatwo usunąć.
Linia Fiprex oferuje te rozwiązania w kilku formach, co pozwala dopasować produkt do indywidualnych potrzeb pupila. Dostępne są zarówno krople spot-on, dedykowane dla kota oraz dla psa (z dawkami precyzyjnie dobranymi do masy ciała, zarówno dla małych, jak i dużych psów), jak spray. Ten drugi wariant umożliwia równomierne rozprowadzenie substancji w celu zwalczania pasożytów zewnętrznych na całej powierzchni ciała, co jest praktyczne np. u szczeniąt. Zastosowanie tych preparatów zgodnie z zaleceniami zabezpiecza przed ponowną inwazją kleszczy do 4 tygodni oraz pcheł do 8 tygodni.
Najczęściej zadawane pytania - FAQ
Czy jednorazowy, silny mróz jest w stanie zabić wszystkie kleszcze w okolicy?
Nie. Gwałtowny spadek temperatury eliminuje tylko te osobniki, które nie zdążyły znaleźć odpowiedniego schronienia. Kleszcze zimujące głęboko w ściółce, pod korą drzew czy w norach małych ssaków leśnych są dobrze izolowane i bez problemu przetrwają nawet silne mrozy, uaktywniając się podczas najbliższej odwilży.
Czy preparaty typu spot-on, takie jak Fiprex, działają w niższych temperaturach?
Tak. Mechanizm działania preparatów spot-on polega na rozprowadzeniu substancji czynnej w naturalnej warstwie lipidowej (łojowej) naskórka zwierzęcia. Proces ten jest zależny od fizjologii organizmu, a nie od temperatury otoczenia. Ciepłota ciała psa czy kota zapewnia odpowiednie warunki do funkcjonowania tej bariery ochronnej przez cały rok.
Mój pies spaceruje zimą głównie po odśnieżonych alejkach w miejskim parku. Czy on również jest narażony?
Tak, chociaż ryzyko jest mniejsze niż w lesie, nadal istnieje. Parki miejskie to siedlisko ptaków, jeży czy wiewiórek, które są żywicielami kleszczy i mogą je przenosić. Ponadto, niegrabione z liści tereny i zarośla, nawet niewielkie, stanowią potencjalne miejsce bytowania tych pasożytów. Dlatego ochrona jest wskazana także w warunkach miejskich.
Brak komentarzy
Nikt jeszcze nie dodał komentarza do tego artykułu.