REKLAMA
  • Kot
  • Mam kota
  • Szkolenie

Jak przyzwyczaić kota do transportera?

Opublikowane: 12:41 Przeczytasz w: 5 min

Jak zapewnić kotu komfort w transporterze? I jak uspokoić kota w transporterze? Dowiedz się, jak zachęcić pupila, aby wchodził do transportera i lubił w nim przebywać. W jaki sposób bezpiecznie transportować pupila do lekarza weterynarii?

Spis treści

    123rf

    Jak uspokoić kota w transporterze?

    Jeśli mamy transporter dla kota, dopasowany do pupila rozmiarem, powinniśmy postarać się zachęcić zwierzaka do eksplorowania tej nowej przestrzeni. Pamiętajmy, by nie robić niczego na siłę. Jeśli będziesz się spieszyć, oczekiwać od kota natychmiastowego zaaprobowania nowego przedmiotu, możesz ponieść porażkę. 

    Przyzwyczajanie kota do transportera to niekiedy żmudna, trudna i długa przeprawa. Co nie oznacza, że twój kot musi mieć problemy z aklimatyzacją do transportera. Niektóre mruczki bez większych kłopotów akceptują nowy "domek", bo każdy kot jest inny. 

    Jak zachęcić kota, by zaprzyjaźnił się z transporterem? Powinniśmy sprawić, żeby transporter okazał się atrakcyjnym miejscem, do którego zwierzak sam będzie lgnął. Ważne, aby naukę przyzwyczajania pupila do transportera rozpocząć odpowiednio wcześnie, co najmniej kilka dni przed wycieczką czy wizytą w poradni weterynaryjnej, a najlepiej kilka tygodni przed. 

    Zadbaj o dostęp kota do transportera w domu 

    Przede wszystkim umieść transporter w domu, w taki sposób, żeby kot miał do niego swobodny dostęp. Warto ustawić nowy sprzęt w cichym, przytulnym miejscu, które nasz mruczek lubi. Można zdjąć górną część transportera albo chociaż zostawić otwarte drzwiczki. Do środka transportera włóż ulubiony kocyk czy poduszkę pupila, można też zostawić tam zabawkę, którą nasz milusiński darzy szczególną sympatią. Pokaż kotu, że transporter to fajne, dobre lokum, gdzie można znaleźć miskę z jedzeniem lub kocie przysmaki. Efekt można wzmocnić, umieszczając wewnątrz transportera kocimiętkę lub spryskując klatkę specjalnym sprejem z feromonami. 

    Baw się z kotem w okolicy nowego sprzętu, co jakiś czas zachęcając go do kontynuacji zabawy w transporterze. Pozwól, aby sam wszedł do środka, nie rób niczego na siłę. Co jakiś czas przestawiaj transporter w inne miejsce, by mruczek kojarzył, że jest bezpieczny, niezależnie od tego, w którym miejscu stoi klatka. 

    Jeśli podopieczny nerwowo reaguje na transporter, schowaj klatkę na jakiś czas i ponownie spróbuj wystawić ją po kilku dniach. 

    Jak zapewnić kotu komfort w transporterze?

    Jeśli kot opanował już umiejętność wchodzenia i przebywania w transporterze, czas na naukę podróżowania w nim. Zachęć zwierzę, by weszło do środka klatki, trzeba następnie nałożyć górną część transportera i zamknąć drzwiczki. Powoli przesuń klatkę do przodu, odczekaj, jeśli pupil jest spokojny, pochwal go i nagrodź kocią przekąską. Potem zrób ten sam ruch transporterem, ale do tyłu, ponownie daj kotu przysmak. W dalszej kolejności spróbuj podnieść klatkę, chwilę potrzymaj ją wyżej i odstaw. Jeżeli pupil zachowuje się "normalnie", przejdź się po mieszkaniu z transporterem w ręku. Po całym procesie sowicie nagrodź zwierzaka. 

    Zanim wyruszysz z kotem w podróż, spróbuj się zmierzyć z sytuacją, gdzie zwierzę nie zna terenu, w który go zabierzesz, np. weź kota w transporterze na mały spacer po okolicy. Idź powoli, starając się nie machać klatką. Po powrocie do domu daj pupilowi zasłużony posiłek. 

     

     

    Dlaczego kot miauczy w transporterze?

    Oto powody, dla których kot miauczy w transporterze: 

    1. Stres i niepokój — transporter może być dla kota miejscem stresującym, zwłaszcza jeśli kojarzy go z wizytą u weterynarza lub podróżą.
    2. Zmiana otoczenia — koty są zwykle przywiązane do swojego terenu, dlatego zmiana otoczenia, takiego jak umieszczenie ich w transporterze, może powodować niepokój i miauczenie.
    3. Pragnienie uwagi — niektóre koty miauczą w transporterze, aby zwrócić uwagę właściciela i uzyskać wsparcie lub pocieszenie w obcym otoczeniu.

    Jak złapać agresywnego kota do transportera?

    Jeśli musisz złapać kota do transportera, pamiętaj o następujących kwestiach: 

    1. Cierpliwość i spokój — najważniejsze jest zachowanie spokoju i cierpliwości podczas próby złapania kota. Unikaj gwałtownych ruchów, które mogą zwiększyć agresję kota.
    2. Stworzenie pozytywnych skojarzeń — przed umieszczeniem kota w transporterze, warto pozwolić mu zapoznać się z nim i skojarzyć ten proces z pozytywnymi doświadczeniami, np. poprzez umieszczenie ulubionych zabawek lub smakołyków wewnątrz.
    3. Pomoc drugiej osoby — w przypadku bardzo agresywnego kota, warto poprosić o pomoc drugą osobę, która może pomóc w złapaniu i umieszczeniu kota w transporterze bezpiecznie, np. przytrzymując kota delikatnie, ale pewnie.

    Co jeszcze możesz zrobić, by ułatwić kotu wizyty u weterynarza? 

    Co jednak, jeżeli mamy w domu czworonożnego panikarza, a wizyta u lekarza weterynarii, która może być nieprzyjemna, musi się odbyć? Wkładanie kota do transportera powinno przebiec sprawnie. Naszykuj dla kota maksymalną ilość udogodnień, które umilą i uatrakcyjnią mu przebywanie w klatce. Można nakryć transporter kocem lub ręcznikiem, żeby zwierzę czuło się bardziej bezpiecznie, a do środka wrzucić swoje ubranie, którego zapach uspokoi pupila. 

    Już w samej klinice weterynaryjnej, o ile to możliwe, unikaj przebywania obok hałaśliwych zwierzaków. Staraj się wybierać takie pory odwiedzania lecznicy dla zwierząt, kiedy ludzi jest mniej, poza tym umawiaj się na konkretną godzinę. Nie martw się, lekarz weterynarii to doświadczona osoba i wie, jak postępować z lękliwymi kotami. Z pewnością więc poradzi sobie ze zbadaniem twojego pupila. 

    Nakłaniając kota, by wszedł do transportera, chwytaj się różnych sposobów. Jeśli metoda na kocyk, czy twój sweter nie działają, wypróbuj strategię z kocimiętką, sprejem uspokajającym, ukochaną zabawką albo jedzeniem. Przede wszystkim zachowaj spokój i nie zmuszaj kota do niczego. 

    Oceń artykuł

    Ogólna ocena: 0,0 | liczba ocen: 0
    0/400

    Brak komentarzy

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza do tego artykułu.