REKLAMA
  • Pies
  • Mam psa
  • Życie z psem

Żałoba po psie - jak poradzić sobie ze stratą ulubieńca?

Opublikowane: 12:17 Przeczytasz w: 4 min

Żałoba po psie może być równie silna jak opłakiwanie odejścia bliskiego człowieka. Podpowiadamy, jak poradzić sobie ze stratą zwierzęcia: co robić, a jakich zachowań unikać.

Spis treści

    Przeżywanie żałoby 

    Śmierć zwierzęcia domowego, zwłaszcza psa, którego często stawia się w roli najlepszego przyjaciela oraz członka rodziny, może okazać się wielkim ciosem dla właścicieli. Po stracie psa ludzie nierzadko czują się równie przybici, jak po odejściu bliskiej osoby. Naukowcy odkryli, że śmierć zwierzaka jest dla niektórych ludzi równie bolesna, co strata dziecka, rodzica, czy partnera. Ukochane zwierzę nagle robi się nieobecne w naszym życiu. Codzienne spacery, karmienie, przytulanie i głaskanie z dnia na dzień stają się wyłącznie wspomnieniem. 

    Nie należy bać się swoich emocji, związanych z tym trudnym doświadczeniem. Czas żałoby to okres, w którym możemy odczuwać olbrzymi smutek, niemoc, bezsilność, żal, tęsknota, wściekłość czy inne emocje. Pozwólmy im dojść do głosu. 

    Jak długo trwa żałoba po śmierci psa? U każdego człowieka może to być inny okres, jednej osobie wystarczy kilka tygodni, by uporać się z odejściem pupila, druga będzie przeżywać ją kilka miesięcy, rok, a nawet trzy lata lub dłużej. 

    Rozmowa o stracie zwierzęcia 

    Bardzo pomocnym sposobem na to, jak poradzić sobie po odejściu psa, jest szczera rozmowa z bliską osobą, członkiem rodziny, przyjacielem bądź innym miłośnikiem zwierząt. Warto opowiedzieć komuś o swoim cierpieniu, zwłaszcza jeśli rozmówca rozumie ten ból. Wyjaśnij mu, jak wyglądał pierwszy powrót do domu po śmierci psa. Zrelacjonuj drugiej osobie, jakie uczucia towarzyszyły ci w trakcie żegnania ukochanego czworonoga oraz po jego stracie. Świadomość, że ktoś przeżywa to samo, albo jest w stanie współodczuwać, może nieco ulżyć. 

    Rozmowę z drugim człowiekiem można zastąpić lub uzupełnić opisaniem swojej relacji ze zwierzęciem w pamiętniku. Cierpienie po stracie ukochanego zwierzęcia można też zilustrować malując, czy szkicując podobiznę swojego zmarłego ulubieńca. 

    Wspomnienia pupila 

    Śmierci zwierzęcia nie da się cofnąć, anulować, nie należy jej też zaprzeczać. Można się z nią próbować pogodzić, przywołując wspomnienia o zwierzęciu. Oglądaj zdjęcia z psem, odtwarzaj filmy z pupilem w roli głównej, opowiadaj śmieszne anegdotki o zwierzaku, słuchaj historii o pupilu, zapamiętanych przez innych członków rodziny i przyjaciół. Takie retrospekcje nie wskrzeszą zwierzęcia, ale z pewnością przywołają dobrą pamięć o nim, kiedy był zdrowy, radosny, zabawny czy odrobinę niesforny. 

    Zmiana rytuałów 

    Żałobę należy przeżyć, nie powinno się jej pielęgnować. Dlatego powinno się zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia, rytuały, związane z opieką nad zwierzakiem, które tworzyły nasz dzień. Dzienny harmonogram można wypełnić zajęciami, na które wcześniej nie było czasu, takimi jak zajęcia w fitness clubie, robótki ręczne, czy gotowanie. Warto też przemeblować swoją przestrzeń. Nawet niewielkie przearanżowanie mieszkania, pozbycie się niepotrzebnych w tym momencie sprzętów i psich gadżetów, pozwoli na uwolnienie przetrzymywanych emocji. Można też wyjechać na jakiś czas, by zmienić otoczenie. 

    Czas na nowe zwierzę? 

    Każdy indywidualnie czuje, kiedy przychodzi czas na przygarnięcie lub zakup nowego psa. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że nowy pupil nie powinien zastępować nam dawnego czworonoga. Nie porównujmy go więc do utraconego zwierzaka, nie wymagajmy, by nim był. Musimy się otworzyć na nowe doświadczenie i zupełnie świeżą relację z kompletnie innym zwierzęciem. 

    Zanim zdecydujemy się na nowe zwierzę w domu, możemy przetestować własną postawę wobec obcowania z innym czworonogiem, np. odwiedzając bezdomne psy w schronisku. 

    Wsparcie specjalisty 

    Jeśli jednak stratę pupila odczuwamy bardzo mocno, przeżywamy trudności z "normalnym" funkcjonowaniem po odejściu psa, a wymienione wcześniej metody okazały się mało skuteczne, warto poszukać wsparcia specjalisty. Dobrym pomysłem może okazać się wizyta u psychologa lub psychiatry, z których pomocy warto skorzystać, kiedy nie jesteśmy w stanie poradzić sobie samodzielnie z kryzysem. 

    Żałobie po psie nie należy zaprzeczać. Najlepiej jest pozwolić emocjom wydostać się na zewnątrz, nawet jeśli początkowo będzie to trudne i bolesne. Szukajmy wsparcia u bliskich, a w razie potrzeby, u specjalistów. 

    Oceń artykuł

    Ogólna ocena: 0,0 | liczba ocen: 0
    0/400

    Brak komentarzy

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza do tego artykułu.

    Dostosowujemy się do Ciebie

    Używamy plików cookies, dzięki którym nasza strona jest dla Ciebie bardziej przyjazna i działa niezawodnie. Pozwalają one również dopasować treści i reklamy do Twoich zainteresowań. Jeśli się nie zgodzisz, reklamy nadal będą się wyświetlać, ale nie będą dopasowane do Ciebie.